Katarzyna Glinka jakiś czas temu przechodziła trudne chwile, związane z rozwodem. Obecnie aktorka zamknęła już ten ten rozdział życia i mamy wrażenie, że bardzo jej to służy. Z nieudanego małżeństwa pozostał jej syn Filip, który jest oczkiem w głowie mamy. Aktorka raczej rzadko opowiada w mediach o swoim życiu prywatnym, lecz tym razem zrobiła wyjątek. W wywiadzie dla portalu jastrząbpost.pl zdradziła, jak wychowuje swojego syna:

Reklama

Staram się być taką mamą, która stosuje metodę kija i marchewki, co nie jest łatwe, ponieważ kocham swoje dziecko nad życie, a wtedy ciężko o dystans. Natomiast staram się nie być bezkrytyczna w miłości. Widzę jego wady i wtedy absolutnie staram się być konsekwentna. Wydaje mi się, że mi to wychodzi. Jestem z tego dumna. Bo czasem obserwuję rodziców, którzy grożą i dużo mówią, a potem konsekwencji nie wyciągają żadnej. Ja gdzieś te lekcje odrobiłam. Staram się być konsekwentną. Dzięki temu Filip dużo lepiej się orientuje w tym, co można a czego nie wolno - powiedziała Glinka.

Myślicie, że aktorka dobrze radzi sobie z samotnym wychowywaniem synka?

Reklama

Zobacz też na Polki.pl: Naturalny makijaż w stylu Katarzyny Glinki

Reklama
Reklama
Reklama