Reklama

Robert Lewandowski po Mundialu nie ma dobrej passy. Nasz najlepszy piłkarz rozczarował kibiców swoją grą, nie strzelił żadnej bramki, nie doprowadził drużyny do zwycięstwa w najważniejszych meczach. Po przegranym spotkaniu z Kolumbią, Robert zjawił się na konferencji prasowej w towarzystwie Adama Nawałki. Piłkarz powiedział, że mieliśmy najtrudniejszą grupę i nie podołaliśmy. Karolina Korwin Piotrowska krytycznie ocenia zachowanie piłkarza na konferencji w Soczi.

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU PONIŻEJ

Korwin krytykuje Roberta Lewandowskiego

"Nie wiem, kto mu podpowiedział, że powinien być taki sztywny, nie ruszyć nawet brwią. Do tego mówił tekstem jak z podręcznika korpo-bullshitu. To wszystko razem sprawiło, że nie chciało się być po jego stronie. A mógłby zyskać zrozumienie, gdyby pokazał, że targają nim te same emocje, co całą Polską. Gdyby powiedział, jak strasznie mu przykro, że nie wyszło: "Przepraszam za siebie, za chłopaków" - ludzie by mu wybaczyli. I to, że mu nie szło na boisku, i te wielkie pieniądze, reklamy, domy, piękną żonę i piękne dziecko. Miał szasnę. I ją stracił - powiedziała w "Newsweeku" Karolina Korwin Piotrowska.

Zobacz także

Zobacz: "On wszędzie ją wciska" Kadrowicze są źli na Lewandowskiego! Poszło o Anię!

Słowa krytyki pod adresem Roberta płyną nie tylko z Polski, ale też z Niemiec, gdzie na co dzień gra. Najpierw skrytykowano go za to, że wini kolegów z drużyny za porażki ( sam Robert tłumaczył, że został źle zrozumiany), a teraz eksperci z Niemiec oceniają, że na Mundialu nic nie pokazał i może pożegnać się z marzeniami o grze w Realu.

Mógł być jedną z legend klubu, ale on marzył o wielkim Realu Madryt, który po drodze, nawet jeśli przejawiał nim zainteresowanie, to zainteresowanie stracił" - czytamy w "Newsweeku".

Lewandowski jest teraz na zakręcie?

Przez 10 lat piął się w górę. Konsekwentny, uporządkowany, niemal nudny w swej doskonałości. A teraz wszystko się sypie - zdradza jeden z jego znajomych.

Co dalej z Robertem? Najlepszy przyjaciel Roberta i jego menadżer - Tomasz Zawiślak powiedział w "Newsweeku": "Pracujemy nad strategią obecności Lewandowskiego w mediach". Poprosił o kontakt dziennikarzy gazety następnego dnia, ale przestał odbierać telefony. Myślicie, że Lewy na jakiś czas zniknie z mediów?

Zobacz: "Jesteście miernotami!" Haidar zabrał głos w głośnej aferze Newsweek vs. Lewandowscy

Korwin krytycznie oceniła konferencję z udziałem Roberta:

Reklama

Jej zdaniem Robert wypadł bardzo słabo i nie przeprosił szczerze kibiców

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama