Julia Kamińska zasłynęła kultową rolę Uli w serialu "Brzydula". Od tamtej pory jej gwiazda nieco przygasła, ale aktorka wciąż pokazuje się na salonach i szuka swojego miejsca w show-biznesie. Przypomnijmy: Kamińska: Nie miałam pieniędzy na ubrania! Śmiali się ze mnie

Reklama

W polskim show-biznesie jest jednak sposób na to, aby skutecznie o sobie przypomnieć - rozbierana sesja w jednym z magazynów dla Panów. Na takim szumie skorzystały już w tym sezonie m.in. Marta Wierzbicka czy Dominka Wodzianka, a teraz przyszedł czas na kolejną celebrytkę. Jak udało się dowiedzieć redakcji AfterParty.pl, w kolejnym numerze "CKM" zobaczymy Julię Kamińską. Sesja zdjęciowa aktorki ma być słodka i dziewczęca i "Brzydula" ma pokazać w niej naprawdę sporo ciała. Czy wszystko? O tym przekonamy się w sierpniu.

Co ciekawe, jeszcze 3 lata temu Kamińska twierdziła, że nie mogłaby się rozebrać w magazynie pokroju "CKM". Najwyraźniej zmieniła zdanie:


Ja niczego nie chcę wykluczać, bo nigdy nie wiadomo, co się stanie. Ale w ogóle nie jestem gotowa na coś takiego. Co innego wystąpić nago w filmie. Nie mam problemu ze swoim ciałem. Nie wstydzę się. Ale świadomość tego, że każdy facet na ulicy może kupić sobie taką gazetę i zrobić z nią, co chce, już mnie krępuje. Może kiedyś zmienię zdanie, dojdę do innych wniosków. Ale póki co, nie odpowiada mi to. To nie mój klimat - powiedziała w rozmowie z portalem MMWroclaw.pl

Myślicie, że sesja dla "CKM-u" pomoże wrócić Kamińskiej do grona popularnych w Polsce gwiazd?

Zobacz także
Reklama

Zobacz też Julię Kamińską z rodzicami na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama