Joanna Przetakiewicz wiedzie luksusowe życie bizneswomen. Sporą część jej czasu zabierają zagraniczne podróże, podczas których dobija kolejnych interesów związanych z La Manią oraz nawiązuje kontakty z największymi nazwiskami ze świata mody. I nie jest przy tym szarą myszką, wręcz przeciwnie - gdziekolwiek się nie pojawi, zachwyca stylem. Przypomnijmy: Przetakiewicz bryluje wśród elity w Londynie. Postawiła na odważną kreację

Reklama

Gwiazda nie ukrywa też, że dba nie tylko o swoje stylizacje, ale dużą wagę przykłada również do pielęgnowania urody. Przetakiewicz oczywiście stawia tylko na produkty o najwyższej jakości, a ulubione kosmetyki wskazała w ostatnim wywiadzie dla "Harper's Bazaar". Opisuje w nim, jakich specyfików dokładnie używa. "Fakt" pokusił się nawet o podliczenie, ile kosztują takie kosmetyczne dobrodziejstwa. Okazuję się, że całkiem sporo, bo aż trzy tysiące złotych.

Nacieram twarz dwiema kostkami lodu i nakładam parę kropli serum, na to krem nawilżający, najchętniej La Mer. Do makijażu używam lekkiego fluidu japońskiej marki Suqqu. Niezbędny jest też błyszczyk Dior. Po kąpieli wmasowuję organiczny gęsty olejek kokosowy albo migdałowy. Na noc aplikuję olejek Dior. Budzę się rano, a moja skóra jest odżywiona, głęboko nawilżona i pełna blasku - mogliśmy przeczytać w Harper's Bazaar i na blogu Joanny.

Joanna Przetakiewicz zawsze prezentuje się nienagannie, więc nikt nie ma wątpliwości, że taka inwestycja jest bardziej niż opłacalna.

Zobacz: Przetakiewicz zdradziła jak wyglądają jej posiłki. To dlatego jest taka szczupła

Zobacz także
Reklama

Joanna Przetakiewcz we Włoszech:

Reklama
Reklama
Reklama