Od wczoraj możecie kupić nowy numer magazynu "Party", a w nim tradycyjnie znajdziecie modowy sąd Joanny Horodyńskiej i Ady Fijał. Tym razem pod lupę wzięto m.in. Ewę Farną i Dodę. Obie gwiazdy zebrały skrajne opinie - stylizacja Farnej z gali Viva Comet wprowadziła jurorki w zachwyt (a wcześniej nas: Zjawiskowa Farna na Viva Comet), a look Dody z premiery filmu "Kac Wawa" dostarczył dreszczyk rozczarowania.

Reklama

Różowa kreacja o organicznej strukturze, w której Ewa Farna przywitała się z fanami odbierając jedną z trzech nagród muzycznych, oczarowała Horodyńską:

- Choć zaatakowała ją płaszczka, to jednak Ewa wyszła z tego cało. Naprawdę podoba mi się ta stylizacja. Jest zabawna, wesoła, dziewczęca i stylowa. A kolor morelowy jest modny i "łapie" urodę naszej bohaterki. Można być Alicją w krainie czarów na doładowaniu? Można. Wreszcie widać, że to ładna dziewczyna. Ale kreacja ryzykowna...

"Chanelowy" look Dody nie wywołał już takich zachwytów...

- Patrzę na ten stylizacyjny popis Dody i proszę o ratunek. Przecież mamy tu do czynienia z wydmuszką, a nie trandseterką. Dziewczyna z college'u może i ma swoje pięć minut w aktualnych trendach, ale fryzura a'la Maria Antonina to kompletna pomyłka. Choć tyle tu jest, to jednak nic nie ma.

Zobacz także

Czy Joanna Horodyńska ma rację oceniając Ewę i Dodę w taki sposób? Możecie sami zdecydować, wystarczy że zagłosujecie w naszej sondzie poniżej i wskażecie, która gwiazda wyglądała lepiej.

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama