Iza Miko znana jest głównie z tego, że od kilku lat próbuje podbić Hollywood oraz swojego bzika na punkcie ekologicznego stylu życia. Na swoim blogu gwiazda radziła już, jak dbać o swoją cerę nie stosując kosmetyków, tylko pielęgnować ją śliną psa i oczyszczać wódką.

Reklama

Ostatnio celebrytka znalazła nowy patent na piękną skórę i włosy. Jest nim olejek na bazie odchodów marokańskich osłów. Swoim odkryciem dość oryginalnego kosmetyku z czytelnikami "Super Expressu".

- Olejek arganowy, wyciskany z kupy osiołka. Byłam zaskoczona tym faktem. Ostatnio pojechałam do Maroka, skąd ten olejek pochodzi i jest dosyć drogim olejkiem. Pewnie dlatego, że proces wyciskania olejku z tej kupy musi być pracochłonny. Podobno osiołki jedzą owoce arganowe i to jest jedyny sposób, żeby uzyskać ten olej. Jest świetny na skórę, włosy, na wszystko - wyjaśniła gwiazda.

Doskonale wiemy, że czasem piękny wygląd wymaga poświęceń, ale czy aż takich?

Zobacz: O fuj! Zielińska uwielbia JEŚĆ szpik kostny

Zobacz także
Reklama

Iza Miko chwali się nowym samochodem:

Reklama
Reklama
Reklama