Ilona Felicjańska to według kolegów z branży aktualnie jedna z najbardziej obciachowych gwiazd w show-biznesie (zobacz: "Nie poszłam na imprezę, bo usłyszałam, że będzie Felicjańska"). Była modelka zamiast poprawiać notowania, nadal angażuje się w dziwne projekty, które jeszcze bardziej rujnują jej wizerunek.

Reklama

Kilka miesięcy temu w mediach głośno było o nagiej sesji zdjęciowej celebrytki z fotoreporterem Przemysławem Stoppą, który później podsumował ją słowami "Dupa mięknie! Inteligencją nie grzeczy". Teraz w sieci pojawiła się kolejna fotografia Felicjańskiej, w dość dwuznacznej sytuacji, którą w zakamarkach internetu odgrzebała jedna z naszych czytelniczek. Dziękujemy! :)

Na profilu marki Locman Italiy produkującej zegarki, w jednym z serwisów społecznościowych, zamieszczono zdjęcie, na którym Felicjąnska ubrana jedynie w asymetryczny top i ciężkie botki, przyciska do swojej piersi klęczącego nagiego mężczyznę. Ciała dwójki kochanków(?) są wyretuszowane aż do przesady. Zauważcie, że Ilona nie ma nawet kolana ;)

To kolejny dowód na to, że Felicjańska zrobi wszystko dla bycia na językach. Dosłownie, wszystko. To przykre, że gwiazda, która była kiedyś wzorem do naśladowania upadła niżej niż Jola Rutowicz. Ta przynajmnie zdała sobie sprawę, że show-biznes jej nie chce i wyjechała z kraju.

Reklama

Jeśli traficie na takie fotki jak poniższa, ślijcie na redakcja@afterparty.pl :)

Zobacz także

Reklama
Reklama
Reklama