Kilka tygodni temu Ilona Felicjańska wydała swoją biografię "Cała prawda o...". W książce była modelka szczerze rozprawiła się ze swoim życiem osobistym, jak i zawodowym. Celebrytka od zawsze była bardzo wylewna i nie było dla niej tematów tabu. Dlatego nie powinno nas dziwić, że lubi publicznie dzielić się najintymniejszymi przeżyciami i historiami.

Reklama

W biografii można znaleźć m.in. fragment, w którym celebrytka opisuje, że była zmuszana przez byłego męża do seksu oralnego:

- Przychodził i... dobrze, powiem to... kazał sobie robić laskę, bo jestem jego żoną i to jest mój obowiązek. Pewnego razu, tuż po moim powrocie ze szpitala po próbie samobójstwa, znowu przyszedł. Powiedziałam mu: 'Czy jeśli kiedyś zastaniesz mnie ze sznurem na szyi, to zanim wykopnę spod siebie krzesełko, też każesz mi zrobić sobie laskę?

Wyznania Felicjańskiej powoli przestają nas już zaskakiwać. Jej erotyczne fantazje poznaliśmy już przy jej debiucie literackim "Wszystkie odcienie czerni", gdy w realistyczny i bardzo brutalny opisywała stosunki seksualne głównych bohaterów. Zastanawiamy się tylko, co o tym wszystkim sądzą jej dorastający synowie. Mamy nadzieję, że przez szczerość mamy nie mają problemów w szkole.

Zobacz: Felicjańska: Biorę go do ust i błyskawicznie rośnie. Sutki sterczą jak wisienki

Zobacz także
Reklama

Ilona Felicjańska promuje swoją biografię:

Reklama
Reklama
Reklama