W zeszłym roku w mediach było głośno na temat sporu Edyty Górniak i jej byłego męża Dariusza Krupy o wybór szkoły dla ich syna Allana. Ostatecznie byli małżonkowie doszli do porozumienia i wybrali dobro dziecka. Zobacz: Górniak niepokoją metody wychowawce byłego męża

Reklama

Wokalistka posłała chłopca do elitarnej podstawówki w Wilanowie, która dba o wszechstronny rozwój dziecka. Allan uczestniczy w zajęciach językowych prowadzonych przez native speakerów, a także uczestniczy na zajęcia z przedmiotów artystycznych. Jak dowiedział się magazyn "Party Kids" miesiąc w takiej szkole kosztuje 1 500 złotych. A jak doliczy się do tego zajęcia dodatkowe, to roczne czesne mogą pochłaniać około 20 tysięcy złotych.

Edyta z podjętej decyzji jest zadowolona. Rozpiera ją nawet duma, że jej syn szybko zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu i ma dobre wyniki w nauce.

- Myślę, że Allan dlatego ma tak dobre wyniki w nauce, że dobrze czuje się w tej szkole. Myślę, że zarówno klasa, jak i jego wychowawca mają na niego dobry wpływ, dlatego zdecydowałam nie zmieniać mu klasy, mimo propozycji pedagogów przeniesienia do klasy starszej - wyjaśnia Górniak w "Party Kids".

Myślicie, że Allan w przyszłości zrobi karierę naukową, czy może pójdzie w ślady swojej mamy?

Zobacz także
Reklama

Prywatne zdjęcia Edyty Górniak z rodzinnego albumu:

Reklama
Reklama
Reklama