Anna Mucha uwielbia skandaliki. Doskonale wiedziała, że zakładając na siebie futro i demonstracyjnie w nim paradując ściągnęła na siebie gromy krytyki. Mucha wywołała ogromne oburzenie obrońców zwierząt. Za pośrednictwem Facebooka każdy może wyrazić swoją dezaproabtę względem naturalnych futer, a co za tym idzie niechęć do Ani! Fundacja "Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!" stworzyła specjalną aplikację, w której każdy kto na nią kliknie dołącza się do sprzeciwu. Programik nosi nazwę "I don't like Anna Mucha", a więc o gorszej reklamie Mucha nie mogła nawet sobie wymarzyć. Fundacja Viva! tak argumentuje swoją decyzję:

"Osoby publiczne często sądzą, że sam fakt, bycia popularnym sprawia, że społeczeństwo je popiera i jest zachwycone wszystkim co robią. Możemy pokazać, że bardzo się mylą. Anna Mucha nigdy nie ukrywała swojego uwielbienia dla zwierzęcej sierści, a my przypominamy, że do uszycia przeciętnej wielkości futra, trzeba zabić: 27 szopów, 40 soboli, 11 rysi, 18 lisów, 55 norek, 100 szynszyli, 152 gronostaje, 100 wiewiórek...”.

Reklama

A Wy co sądzicie o nagonce na Muchę? Zgadzacie się?

Reklama
Reklama
Reklama