Magda Gessler, chociaż nie należy do kobiet szczupłych, uważa się za damę pełną seksapilu. Koneserka smaków twierdzi, że chude kobiety są nudne, a stwierdzenie "im więcej ciała do kochania, tym lepiej" jest szczere i bardzo trafne. W rozmowie z magazynem "Exklusiv" restauratorka wyjawiła, jakie są jej zdaniem panie idealne.

- Świat mody stworzył antykobiety. Ja ubóstwiam kobiety z lat 60., chociaż nigdy w życiu nie miałam takiej figury, bo nie mam bioder, ale ten typ kobiety z talią, biodrami, z dużym biustem, to coś obłędnego. Są kobiety, które potrafią nie być do końca szczupłe, ale są seksowne. Taka Elizabeth Taylor czy Sophia Loren, chociaż ona już teraz też wygląda jak android. Nigella Lawson też już nie ma bioder, jest szczupła. Straszna jest siła ludzi z pieniędzmi, którzy uważają, że grubszych po prostu nie stać na to, żeby byli szczupli.

Wydaje się, że opinia Gessler jest mocno kontrowersyjna, ale wcale nie pozbawiona racji. Dodaje ponadto, iż niektórym mężczyznom brakuje odwagi, aby przyznać się, że pociągają ich kobiety grubsze. Z pewnością coś w tym jest...

Reklama

ac

Reklama
Reklama
Reklama