Wydawało się, że po rozwodzie Edyta Górniak i Dariusz Krupa nie będą już chcieli wyciągać brudów ze swojego życia. Podzielili się opieką nas synkiem Alanem i majątkiem. Zaczęli na nowo układać swoje relacje z nowymi partnerami. Edyta nawet ostatnio pojechała na wakacje z synem i swoim ukochanym, znanym adwokatem.

Reklama

Tymczasem stare żale nie mijają. - Bezpośredni wpływ na moją destrukcję artystyczną i osobowościową miało moje małżeństwo – stwierdziła artystka w wywiadzie dla „Sukcesu”.

Reklama

Już sporo czasu minęło od rozstania z Krupą, więc Górniak powinna się otrząsnąć po przeżyciach, jakich doznała w małżeństwie. Być może gwiazda nie ma pomysłu na samą siebie i jeszcze długo będzie oskarżała Krupę o wszelkie niepowodzenia.

Reklama
Reklama
Reklama