Ponad cztery lata występów Agnieszki Fitkau-Perepczko w serialu "M jak miłość", gdzie wcieliła się w rolę Simony, zakończył bardzo nieprzyjemny konflikt z Iloną Łepkowską. Wygląda jednak na to, że czas leczy rany i pani Agnieszka nie pamięta już o nieprzyjemnych chwilach. Wręcz przeciwnie - chciałaby wrócić do serialu.

Reklama

- Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby zaproponowano mi powrót do "M jak miłość". Ja kocham postać Simony. Ona dawała mi wiele radości i energii. Oczywiście, że mi jej brakuje, ale obawiam się, że propozycja mojego powrotu jest raczej niemożliwa. Wciąż dostaję listy od fanów z pytaniami, czy Simona wróci, a nawet wiem, że ludzie w Rzeszowie podpisali petycję z prośbą o mój powrót. To bardzo miłe. Bardzo chciałabym, żeby Simona wróciła - wyznała Fitkau-Perepeczko w rozmowie z "Super Ekspressem".

Aktorka zapewniła, że pieniądze nie odgrywają w tym przypadku istotnej roli. Ilona Łepkowska przy "M jak miłość" z kolei już nie pracuje, więc nie sposób znaleźć jakiejkolwiek przeszkody w powrocie Simony do serialu.

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama