Nie od dzisiaj wiadomo, że Tomasz Ciachorowski i Maciej Radel od dawna utrzymują przyjacielskie relacje. Panowie często razem pojawiają się na imprezach, ale już nie tak chętnie pozują do wspólnych zdjęć. Na widok fotoreporterów zazwyczaj obaj odchodzą w inne strony. Nie inaczej było wczoraj podczas spektaklu "Pocałujcie mnie w odbiornik" w stołecznym Teatrze Roma. Unikali się jak zawsze, ale przecież jest coś co ich łączy - to kompletny brak stylu.

Reklama

Obydwaj postawili na kolorowe stylizacje i wiele wskazuje, na to że ubierali siebie nawzajem. Czerwono-niebieski komplet Radela dawał po oczach. Mimo że Maciej wygląda całkiem elegancko, to jednak trochę tego za dużo. Przez wielkie okulary wyszło zbyt dziecięco.

Ciachorowski z kolei zmiksował koszulę w groszki, szare wytarte dżinsy z niebieską marynarką. Tradycyjnie już od kilku lat gdy tylko temperatura spadnie poniżej 15 stopni zakłada czarne trzewiki, w które wpuszcza spodnie. Nie inaczej było i tym razem. Przypominamy, że takie stylizacje były modne kilka sezonów temu.

Może panowie powinni więc zainwestować w stylistę? Na dwóch będzie taniej.

Zobacz: Ciachorowski jest nieuleczalnie zakochany

Zobacz także

Tomasz Ciachorowski, Maciej Radel i Agata Skóra (screen z maxmodels.pl):

Reklama

Pozostałe gwiazdy w Teatrze Roma:

Reklama
Reklama
Reklama