Ewa Farna żałuje tego, co mówiła o byłym chłopaku w programie "Demakijaż"! Piosenkarka zamieściła na Facebooku zaskakujący wpis, w którym przyznała, że powiedziała za dużo... Gwiazda najwyraźniej nie do końca jest zachwycona tym, co mówiła w show Krzysztofa Ibisza, który wczoraj pojawił się na antenie Polsat Cafe. Co napisała na swoim profilu?

Reklama

I poszło za dużo... Muszę się nauczyć nie gadać całej prawdy. A myślałam, że prawda to w życiu na plus... Noo, i tak będę nadal tak robić bo uważam, że to jest słuszne.
Czuję się naga. Zdemakijażowana. Dobrej nocki.

Wygląda więc na to, że Ewa Farna odniosła się tym samym do słów o jej byłym chłopaku. Artystka opowiedziała bowiem o tym jak była zdradzana przez swoją pierwszą miłość. O tym, że nie jest jedyną kobietą w życiu swojego partnera, Ewa Farna dowiedziała się z mediów, które przyłapały go na randce z pewną blondynką. Okazało się, że była to gwiazda porno!

Najgorsze było to, że kłamał mi prosto w oczy, nawet jak już wszyscy wiedzieli, to on nadal to dementował i mówił mi, że mnie kocha, chce być ze mną - mówił, że mnie kocha taką jaką jestem, brunetkę itd. - wtedy miałam jeszcze chyba aparat na zębach - a tamta dziewczyna... okazało się, że jest byłą gwiazdą porno, blondynką z dużymi piersiami. Tak totalnie inna niż ja - mówiła w programie "Demakijaż".

Oglądaliście program z udziałem gwiazdy? Myślicie, że Ewa Farna rzeczywiście powinna żałować swojej wypowiedzi z programu Krzysztofa Ibisza?

Zobacz także: Co Ewa Farna robi z chłopakiem w wolnym czasie? Zobaczcie!

Zobacz także

Ewa Farna skomentowała swój udział w programie "Demakijaż".

Reklama

Piosenkarka żałuje, że powiedziała za dużo.

Reklama
Reklama
Reklama