Kilka tygodni temu Karolina Malinowska postanowiła skorzystać z uroków letniej pogody i wraz z całą rodziną wybrała się na krótki urlop nad polskie morze. Relację z pobytu dzieliła się na serwisach społecznościowych, gdzie wrzucała zdjęcia ze wspólnego spędzania czasu z mężem i dziećmi. Niespodziewanie na modelkę spadła ogromna fala krytyki od fanów i czytelników, którzy zasugerowali, że jej wakacje są "skromne i biedne". Przypomnijmy: Karolina Malinowska zabrała dzieci na wakacje. Spędzili je w Polsce

Reklama

Być może teraz czeka ją kolejny spór z fanami i obserwatorami jej profilu na Instagramie - kolejny raz poszło o zdjęcie. Karolina zamieściła fotografię z samochodu na której widać napój sygnowany nazwiskiem Ewy Chodakowskiej. Panie nie ukrywają, że się przyjaźnią, a co więcej - Malinowska jak i jej rodzina korzystają z porad zamieszczanych w książkach trenerki. Nie dla wszystkich ich relacje są jednak takie oczywiste.

Czy jestes managerem Pani Ewy:)? - zapytał jeden z internautów

Karolina odpisała mu, że jest tylko koleżanką Ewy, ale niech lepiej ona sama się wypowie. Ku zaskoczeniu, Chodakowska zabrała głos w dyskusji. W kilku zdaniach wyjaśniła całą sytuację, a nawet podziękowała swojej koleżance.

Nie każde działanie osoby publicznej musi być interesowne. Jeśli popijanie napoju z moim wizerunkiem czyni z człowieka mojego managera, to muszę przyznać ze mam ich wielu @karolamalina widzisz Kochana robisz mi taką promocję, że to aż podejrzane. ściskam!!! Keep up good work!!! wyglądasz pięknie w bikini!!! #splash - czytamy.

Karolina odpowiedziała krótko, wstawiając jedynie znak serduszka. Prawdziwa przyjaźń?

Zobacz: Chodakowska pokazała synka Malinowskiej. Otrzymała jej zgodę

Zobacz także

Reklama

Ewa Chodakowska z mężem:

Reklama
Reklama
Reklama