W ubiegłym tygodniu jako pierwsi poinformowaliśmy was, że TVP złożyło Edycie Górniak propozycję udziału w tegorocznej Eurowizji. Nasze doniesienia poniekąd potwierdziła sama gwiazda, która na Facebooku zapytała wprost fanów o to, czy powinna jechać. Teraz całą sprawę skomentował Rinke Rooyens, mówiąc w skrócie - producent "The Voice of Poland".

Reklama

Zobacz: TVP chce wysłać Górniak na Eurowizję! Znamy szczegóły

Okazuje się, że Edyta zrezygnowała z udziału w muzycznych programach, ponieważ nie tylko nagrywa nową płytę, ale też bardzo poważnie bierze pod uwagę występ na Eurowizji w Danii.

- Edyta powiedziała mi, że chce wziąć udział w Eurowizji i na tym się teraz chce skupić - mówi Rooyens "Fleszowi".

Magazyn skontaktował się w tej sprawie z Telewizją Polską. Stacja potwierdziła, że rozmowy z Edytą trwają, ale jej udział wcale nie jest przesądzony.

- Mamy wielu chętnych, a Edyta nie jest jedyna. Dopiero w lutym wybierzemy reprezentanta - wyjaśnia "Fleszowi" osoba z TVP.

Strach pomyśleć, co będzie, jak do Kopenhagi wyślemy "plan B TVP", czyli Nataszkę Urbańską. Już wstydzimy się na zapas. Zobacz: TVP chce wysłać Nataszę na Eurowizję! Pod uwagę biorą też...

Zobacz także

Reklama

Tak Edyta Górniak oczarowała publiczność podczas sylwestrowego wykonania "To nie ja byłam Ewą":

Reklama
Reklama
Reklama