Na Gali Boxing Night w Częstochowie wyglądali na szczęśliwą rodzinę. Edyta Górniak (43), która śpiewała podczas imprezy, zaprosiła na nią mamę i ojczyma. To było zaskoczenie, bo dla nikogo nie jest tajemnicą, że diwa z tym ostatnim nie rozmawia od lat (Edyta twierdzi, że ojczym nie stanął w jej obronie, gdy przed laty molestował ją jego znajomy). Czy zaproszenie na galę oznacza, że mu wybaczyła?

Reklama

Tak, i to już kilka miesięcy temu! Odkąd Edyta mieszka w Krakowie, częściej odwiedza rodzinę w Opolu. W każdy wolny weekend razem z Allanem jedzą obiad u babci, a potem wszyscy razem idą do kościoła – opowiada „Fleszowi” znajoma wokalistki.

Dzięki tym odwiedzinom relacje Edyty Górniak z ojczymem się poprawiły.

Teraz mama chce żeby Edyta spotkała się z dawno niewidzianą przyrodnią siostrą, która mieszka w Londynie – zdradza znajoma gwiazdy. W planach są nawet wspólne, rodzinne święta Bożego Narodzenia!

Czy to się uda, czas pokaże! Więcej na ten temat przeczytacie w nowym magazynie "Flesz".

Edyta Górniak na gali Boxing Night z mama Allankiem i ojczymem (pierwszy od lewej)

Zobacz także
ONS

Reklama

Edyta Górniak z Allankiem na gali boksu

ONS
Reklama
Reklama
Reklama