Edyta Górniak wspomina swój udział w Eurowizji z 1994 roku. Gwiazda nie ukrywa, że według niej to przypadek sprawił, że zajęła wówczas 2. miejsce. Diva w rozmowie z Super Expressem opowiedziała o swoich odczuciach, jakie towarzyszyły jej po wielkim sukcesie w międzynarodowym muzycznym konkursie. Czy dzisiaj jest zadowolona ze swojego występu sprzed lat?

Reklama

Ja myślę, że to był cudowny zbieg okoliczności, że zajęłam drugie miejsce. W mojej ocenie - naprawdę przypadek. Jak słucham tego wystąpienia, wiem, że starałam się śpiewać całym sercem. Jednak dziś z perspektywy osoby bardziej doświadczonej pod względem wokalistyki, stwierdzam, że bardzo niewiele wtedy wiedziałam. Dostałam ogromny kredyt zaufania. Anioły czuwały i wszyscy w Polsce bardzo życzyli tego sukcesu, dlatego on się dokonał.

Edyta Górniak zdradziła, dlaczego zdecydowała się ponownie spróbować swoich sił na Eurowizji. Przypominamy, że już za kilka dni artystka zmierzy się z pozostałymi kandydatami w polskich preselekcjach.

Przede wszystkim, odkąd pamiętam, to fani prosili mnie, żebym wróciła jeszcze kiedyś na Eurowizję - zarówno Ci, którzy pamiętają to wystąpienie, jak i ci, którzy urodzili się po i rodzice im o tym opowiadali, że był taki wieczór, kiedy walczyłam w Europie o szacunek, uznanie i owacje dla Polski. I to jest główny powód.

Myślicie, że Edyta Górniak ma szansę powtórzyć swój sukces z 1994 roku?

Zobacz także: Jak "Grateful" Edyty Górniak został przyjęty przez fanów i świat? Opinie są podzielone!

Zobacz także

Edyta Górniak o swoim udziale w Eurowizji w 1994 roku.

Dlaczego zdecydowała się na udział w muzycznym konkursie?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama