Górniak o wyjściu Dariusza K. z aresztu "Straszne! Myślałam o Allanie, że będę dźwigać z nim wstyd!"

Edyta Górniak udzieliła szczerego wywiadu, w którym po raz pierwszy opowiedziała o historii swojego byłego męża Dariusza K. Piosenkarka w wypowiedzi dla "Dzień dobry TVN" zdradziła, jak ona i jej syna Allan Krupa radzą sobie z sytuacją. Czy po wyjściu z aresztu Dariusz K. kontaktował się z synem i byłą żoną? Jak wyglądają relacje w ich rodzinie? Edyta Górniak pierwszy raz tak szczerze wypowiedziała się na ten temat.

Zobacz też: Mama Górniak OSTRO o rodzicach Dariusza K.: "Nie wierzę, że robią to z czystego serca. Darek zawiódł mnie"

Przypomnijmy, że Dariusz K. w 2014 roku śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. Badania wykazały, że mężczyzna był pod wpływem kokainy. Pod koniec kwietnia 2016 roku został skazany na 7 lat więzienia. Po złożeniu apelacji, w listopadzie 2016 roku, wyszedł z aresztu za poręczeniem majątkowym wysokości 400 tys. złotych.

Edyta Górniak zdradziła, jak powiedziała Allanowi o tym, co zrobił jego ojciec. Wypowiedzi piosenkarki na następnych stronach fotogalerii.

Polecamy: Syn Edyty Górniak podbija Instagram. Tak wygląda życie Allana Krupy w USA

Edyta Górniak opowiedziała o tym, co czuła, kiedy dowiedziała się, że jej były mąż, Dariusz K., wychodzi z więzienia.

My się dowiedzieliśmy o tym z mediów. My byliśmy wtedy na Święcie Dziękczynienia w Nowym Jorku. Ja w pierwszej chwili pomyślałam oczywiście o Allanie, w drugiej kolei - o rodzinie tej pani, która straciła życie i dopiero na samym końcu tej listy, pomyślałam o sobie. Nie wiedziałam, jak powiedzieć Allanowi. Wiedziałam, że on teraz tak często jest w internecie, że i tak się dowiem, że nie mam jak tego ukryć przed nim. To już jest kolejna sytuacja w jego życiu, kiedy muszę mu o czymś powiedzieć pierwsza - mówiła Górniak w DDTVN.

Podobny dylemat Edyta Górniak przechodziła, kiedy musiała poinformować syna o wypadku, spowodowanym przez ojca w 2014 roku.

Jak dziś to wspomina? Sprawdź na następnej stronie.

Przecież to nasze spotkanie, wtedy z synkiem, kiedy on był na Mazurach i ja musiałam powiedzieć mu o tym, co się wydarzyło, co jego tata zrobił... Ja się bałam najbardziej tego, że on mnie zapyta, co będzie w szkole, że jak on wróci do szkoły, to wszystkie dzieci będą wiedziały i co on ma im powiedzieć. Straszne to było! Naprawdę to było straszne. Pomyślałam sobie: "Boże jedyny, będę dźwigać z dzieckiem jego ciężar, jego wstyd, jego tęsknotę, jego wszystkie emocje, jakie będzie miał, przez wszystkie lata" - zdradziła Edyta Górniak w "Dzień dobry TVN".

A czy Dariusz K. szuka kontaktu z synem po wyjściu z aresztu?

Niespecjalnie szuka kontaktu (Dariusz K. - przypis red.). Ale też myślę, że Allanek nie chce na razie. Nie wiem, czy się boi, czy jest wewnętrznie zblokowany, a może jest po prostu szczęśliwy i nie chce tego burzyć. Jak on będzie gotowy, to ja go wesprę. Na razie nie jest gotowy na spotkanie, więc właściwie dobrze się to układa, że on jest tutaj i że bardziej myśli o tym, kiedy będzie już mógł sprzedawać swoje utwory, które robi codziennie po szkole. On jakby potrzebował wewnętrznego spokoju, który odnalazł tak daleko od tego swojego poprzedniego życia. Bo ja obserwuję ten rozwój w takim tempie, jakiego nie widziałam nigdy wcześniej - powiedziała Górniak.

Edyta Górniak i Allan Krupa mieszkają obecnie w Los Angeles. Chłopiec jest bardzo utalentowany. Z wielką pasją zajmuje się tworzeniem muzyki.