Edyta Górniak wspomina współpracę z Januszem Józefowiczem przy spektaklu "Metro". Gwiazda przyznaje, że wiele się nauczyła od ludzi, którzy brali udział w tym projekcie. Na swoim profilu na Facebooku dodała obszerny wpis, w którym dziękuję współpracownikom i wspomina ten piękny czas. Wszystko za sprawą tego, że 30 stycznia minęła 25 rocznica wystawienia "Metra" po raz pierwszy! Co napisała artystka?

Reklama

Do dziś kiedy słyszę pierwsze dźwięki Uwertury, mam ścisk w sercu. Ten sam, który czułam niezmiennie przed każdym z 700 spektakli, kiedy dźwięki Janusza Stokłosy podnosiły żelazną kurtynę w Teatrze Dramatycznym... Dyscyplina, punktualność, zapach kotar, szum oczekującej widowni, strach, wyczerpanie, szczęście i magia bliskości z publicznością. Pracowitość, szacunek do widza, skupienie, muzykalność - to wszystko odkrywałam po raz pierwszy pod okiem Janusza Józefowicza, Janusza Stokłosy i Wiktora Kubiaka...

Edyta Górniak podkreśla, że dzięki temu, że spotkała na swojej drodze tak wielu wybitnych ludzi mogła odkrywać siebie jako artystkę:

Kolejny raz, Dziękuję Wam za podarowanie mi życiowej szansy rozwoju, szansy odkrywania siebie jako Artysty i zdobycia doświadczenia i wiedzy, z której korzystam do dziś. To dzięki Wam stałam się świadomym, wymagającym i wnikliwie poszukującym pięknych dźwięków i mądrych tekstów wykonawcą.
Zaczęłam przecież od pracy z Najlepszymi.. Pozdrawiam wszystkich moich Kolegów i Koleżanki ze sceny,
Muzyków i Dyrygentów, Autorów całego Libretta i mojej Ukochanej "Litanii".. Mistrzów światła i nagłośnienia, Panie garderobiane i obsługę techniczną naszej sceny, z którymi wspólną, ogromną pracą zapisaliśmy piękną historię musicalu "METRO". Dziś ze wzruszeniem wspominam każdego z Was.

Ten spektakl przeszedł do historii jako jeden z najwybitniejszych na deskach polskiego teatru. W pierwszej obsadzie można było zobaczyć oprócz Edyty Górniak, m.in. Roberta Janowskiego, Olafa Lubaszenkę, Bogusława Lindę czy Katarzynę Groniec. Obecnie gra tam m.in. Natasza Urbańska, która dzięki roli w tym musicalu poznała swojego przyszłego męża - Janusza Józefowicza. Widzieliście kiedyś ten spektakl?

Zobacz: Kochamy to! Muzykę, taniec, emocje, cały ten zgiełk. Oto najgłośniejsze musicale

Zobacz także

Edyta Górniak wspomina pracę przy musicalu "Metro"

..Do dziś kiedy słyszę pierwsze dźwięki Uwertury, mam ścisk w sercu. Ten sam, który czułam niezmiennie przed każdym z...
Posted by Edyta Górniak on 1 luty 2016

Edyta Górniak przyznała, że wiele nauczyła się od Janusza Józefowicza.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama