Już za pięć dni długo wyczekiwana premiera filmu "50 twarzy Greya". Do tej pory wszyscy fani mogli oglądać wyciekające do sieci sceny z filmu na przemian z trailerami. Uwagę głownie zwrócił jeden z nich, który był bardzo pomysłowy i stał się nowym hitem Internetu. Zobacz: Takiej zapowiedzi filmu jeszcze nie widzieliście. To nowy hit Internetu

Reklama

Już teraz, na kilka dni przed premierą, bilety są niemalże wyprzedane, a zainteresowanie wokół produkcji wzbudza rola najprzystojniejszego mężczyzny na świecie według "Glamour" - Jamiego Dornana. Szczególne zainteresowanie wśród fanów wzbudzają sceny seksu, które na pewno do grzecznych nie będą należały ze względu na fascynację S&M tytułowego Christiana Greya. Główni aktorzy zdradzili w wywiadzie dla portalu rantchic.com opowiedzieli, jak wyglądała ich praca na planie łóżkowych przygód:

Jamie Dornan: Niektóre rzeczy w "czerwonym pokoju" były niewygodne. Były sceny, kiedy Dakota nie miała na sobie za dużo, a ja musiałem robić jej rzeczy, na które kobiety rzadko się decydują.

Dakota Johnson: Już wystarczająco stresujące jest bycie przywiązanym nago do łóżka w jednej scenie. W takich sytuacjach Jamie zawsze jako pierwszy przykrywał mnie kocem.

Jamie: Byłem bardzo opiekuńczy i świadomy, że na pewno nie było to łatwe dla niej...

Dakota: Wszystko, co było dla nas emocjonalnie trudne albo o charakterze seksualnym zostawiliśmy na ostatnie dni kręcenia. W tym czasie mieliśmy okazję, aby się poznać, zbudować zaufanie, które jest tak ważne. Dni na planie były spokojne, ale można poczuć napięcie.

Nie możemy się doczekać aż zobaczymy to na ekranie.

Zobacz: Światowa premiera za nami. W Polsce szykuje się cykl imprez z gwiazdami

Zobacz także


Reklama

Reklama
Reklama
Reklama