Reklama

Dominika Grosicka żyła przez wiele lat w cieniu męża - Kamila, obecnie zawodnika Hull City. Jako przykładna żona piłkarza zajmowała się domem i wychowywaniem syna i córki. Mówiła do niedawna w wywiadach, że żyje dla dzieci i dla Kamila, żeby miał gdzie wrócić i czuł się w domu dobrze.

Jednak rok temu odkryła siłę Instagrama. Jak czytamy w najnowszym numerze magazynu „Flesz" Dominika ma już ponad 100 tysięcy followersów. Instagram stał się dla niej źródłem radości i.... dodatkowego dochodu. Grosicka została ambasadorką jednego z projektów fitness i, tak jak Anna Lewandowska, motywuje inne kobiety do zdrowego trybu życia. Jak widać kolejna polska WAGs uczy się od tej najpopularniejszej obecnie - żony „Lewego".

Wszystkie się znamy, lubimy i wspieramy. Mamy taką niepisaną zasadę, że młodsze dziewczyny radzą się starszych - zdradziła niedawno w jednym z wywiadów Grosicka.

Dominika Grosicka często bierze udział w obozach motywacyjnych Anny Lewandowskiej. Sama już reklamuje też kosmetyki oraz dietetyczne produkty i zaczęła się pojawiać na okładkach kobiecych pism. W najnowszym numerze magazynu „Flesz" specjalista od marketingu sportowego i Futblogger Rafał Lebiedziński diagnozuje potencjał polskich WAGs.

Wzorem dla nich może być Anna Lewandowska, która ma świetnych doradców. Tajemnicą jej sukcesu jest marketing emocjonalny. Nawiązuje przyjacielskie relacje z fankami, tworzy historie, a później lokuje produkty, które według niej są trendy – mówi Rafał Lebiedziński.

Dominika Grosicka nie jest jedyną, która chce dogonić Lewandowską. O innych ambitnych polskich WAGs czytaj w najnowszym numerze magazynu „Flesz".

Zobacz także

Zobacz - najpiękniejsza polska WAG? Oto przegląd garderoby Dominiki Grosickiej!

Dominika Grosicka, żona Kamila przyjaźni się z Anną Lewandowską

Instagram

Reklama

Zanim Dominika poślubiła Kamila Grosickiego była modelką. Po latach wróciła do zawodu.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama