W środę Dodzie zostały przedstawione zarzuty - w Prokuraturze Okręgowej znana piosenkarka usłyszała zarzut wpływania groźbą na świadka, za co grozi do 5 lat więzienia. Jak podaje Radio Zet, chodzi o próbę wymuszenia miliona złotych od byłego narzeczonego Dody, Emila H. oraz współpracę z gangsterami.

Reklama

Zobacz: TYLKO U NAS! Doda: "Trochę się siedzi na policji, chcąc nie chcąc!". Zobacz, co mówi o głośnej aferze!

WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ POD WIDEO

Zobacz także

Doda wyszła z prokuratury

Doda wyszła już z prokuratury, wcześniej wpłaciła kaucję w wysokości 100 tysięcy złotych. Gwiazda ma zakaz opuszczania kraju. Tuż po wyjściu Doda podzieliła się z fanami zdjęciami, na których pozuje uśmiechnięta oraz krótkim, dość ironicznym komentarzem w całej tej sprawie.

Tytuł książki jest idealnym podsumowaniem tego uroczego dnia

:)Pozdrawiamy - napisała Doda i pokazała zdjęcie z książką "Damą być - savoir vivre nowoczesnej kobiety".

Co wiemy w sprawie Dody?

Jak zaznaczył prokurator, z ustaleń śledztwa wynika, iż Emil S. zobowiązał się zapłacić bezpośrednim wykonawcom za popełnianie przestępstwa 300 tysięcy złotych, przy czym do przekazania kwoty 230 tysięcy złotych doszło. Wiadomo, że piosenkarka nie przyznała się do winy, złożyła wyjaśnienia, które zweryfikują śledczy - czytamy na Tvn24.pl.

Zobacz: Policja weszła do mieszkania Doroty R. o 6 rano! Nowe informacje w sprawie zatrzymania Dody i ZDJĘCIA z prokuratury!

Zobacz: Policja weszła do mieszkania Doroty R. o 6 rano! Nowe informacje w sprawie zatrzymania Dody i ZDJĘCIA z prokuratury!

Reklama

Doda w dobrym humorze opuściła prokuraturę.

Reklama
Reklama
Reklama