Doda w programie Demakijaż w Polsat Cafe opowiedziała pierwszy raz tak szczerze o rozstaniu z biznesmenem, Emilem Haidarem. Artystka w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem przyznała, jak zachowuje się Emil Haidar odkąd nie są parą i dlaczego ma przez niego problemy. Będziecie zaskoczeni!

Reklama

Doda dostaje pisma od prawnika Emila Haidara!

Już jakiś czas temu media donosiły, że Emil, po rozstaniu z Dodą, prześladuje ją! Sprawa została zgłoszona na policję. Haidar zaś oskarżał wokalistkę o zniszczenie mienia jego firmy! Ponadto - zażądał od niej zwrócenia wszystkich rzeczy, które podarował jej w ramach prezentów. Dlatego też Doda nadal czuje, że eks-chłopak jest obecny jej w życiu:

Wiele rzeczy ukrywał przede mną. Rozstałam się z nim pół roku temu a on wciąż jest obecny w moim życiu i ten jego zawzięty charakter, wciąż czuję na swoich plecach. Ostatnio przysłał mi pismo od prawników, że żąda zwrotu wszystkich prezentów, które mi podarował na urodziny, gwiazdkę itd. - mówi Doda.

Artystka nie rozumie takiego zachowania. Jej byłoby wstyd prosić o takie rzeczy. Nie rozumie też, dlaczego Emil posługuje się prawnikami:

Sposób w jaki on chce je z powrotem jest po prostu okropny. (…) Mamy traktować się teraz jak wrogowie na zasadzie, że "wszystko co w ten związek zainwestowałem masz mi oddać". Mnie nigdy by do głowy nie przyszło żeby prosić o zwrot. Byłoby mi wstyd i głupio - przekonuje artystka.

"Demakijaż" z Dodą już 2 maja w Polsat Cafe o 22.

Zobacz także

Zobacz: Doda pokazała ogromny pierścionek i żartuje: "Tego też nie oddam" WIDEO

Doda na planie programu Demakijaż.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama