Występ Dody wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Zwłaszcza, że artystka pojawiła się w trzech różnych stylizacjach i we wszystkich wyglądała obłędnie. Naszej reporterce, Iwonie Piotrowskiej, zdradziła czy na czerwony dywan wybiera kreacje sama. Zobacz: Doda zachwyca kreacjami na czerwonym dywanie. Nam zdradziła czy ma stylistkę

Reklama

Wiele sensacji wzbudziła też obecność u jej boku partnera, Emila Haidara. Do tej pory zakochani nie pokazywali się razem podczas oficjalnych wyjść, dlatego to było spore wydarzenie. Para nie kryła swojego szczęścia, a zakochani nie szczędzili sobie czułości. Rabczewska zdradziła dlaczego właśnie tego wieczora zabrała ze sobą ukochanego:

To rzeczywiście jest nasze pierwsze wyjście. Być może dlatego, że chciałabym, żeby mnie dopingował, zobaczył jak to wygląda od kulis, ile to jest nerwów, stresów, jaki to jest wysiłek. Bo jeżeli ktoś tego sam nie zobaczy, z oceny backstage'u to myślę, że się nie domyśli, a partner chyba powinien jak najbardziej wiedzieć jaka jest praca jego partnera.

Doda zdradziła również czy jeszcze stresuje się przed tego typu występami. Zresztą obejrzycie sami.

Zobacz: Amal Clooney, Timberlake, Doda... Co łączy te gwiazdy?

Zobacz także


Reklama

Zakochani Doda i Emil w "TzG":

Reklama
Reklama
Reklama