Po tym jak kilka lat temu Doda goszcząc w programie Kuby Wojewódzkiego oblała go wodą, ich znajomość zaczęła się, mówiąc delikatnie, psuć. Kuba wytykał Rabczewskiej brak talentu, brak gustu i znajomości języka angielskiego, a ona życzyła mu Dnia Silikonu kilka razy w roku. Nadszedł jednak czas kiedy "dwójka wspaniałych" postanowiła zakopać topór wojenny. Jak donosi magazyn "Party", Kuba zaprosił Dodę na kolację. Przed ponad pięć godzin świetnie bawili się w swoim towarzystwie.

Reklama

Czy spotkanie Dody i Kuby wiąże się z jakąś propozycją zawodową? Na pewno udział gwiazdy w roli doradcy Wojewódzkiego w "X-Factor" odpada, w końcu odcinki w domach jurorskich zostały już dawno nagrane. Według znajomego Kuby chodziło tylko i wyłącznie o przeproszenie Dody i chęć wskrzeszenia znajomości sprzed czasów związku z Radosławem Majdanem.

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama