Polsat puścił w poniedziałek o godzinie 20:10 mocno ocenzurowaną wersję filmu "Wilk z Wall Street". W sieci zawrzało, a internauci zaczęli śmiać się z decyzji stacji, ponieważ z filmu zostało wyciętych wiele scen - na przykład scena seksu głównego bohatera Jordana Belforta (Leonardo DiCaprio) z Naimi Lapaglii (Margot Robbie) czy homoseksualna orgia w ich mieszkaniu. Ponadto, w filmie wulgarne słowa przetłumaczono na niewulgarne. Widzowie poczuli się bardzo dotknięci tym, że wersja filmu została tak bardzo okrojona.

Reklama

Polsat zareagował na burzę, która rozpętała się w sieci i wydał specjalne oświadczenie.

Wersję filmu, którą wyemitowaliśmy otrzymaliśmy od dystrybutora, jest to wersja emitowana w innych krajach Europy (...) Możemy jedynie dodać, że wersja kinowa filmu najprawdopodobniej nie mogłaby zostać wyemitowana o godzinie 20.00 ze względu na polskie przepisy prawa i regulacje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (...) Oczywiście wolelibyśmy wyemitować wersję kinową, ale nie jest to możliwe przed godziną 23.00 ze względu na obowiązujące w Polsce przepisy prawa.

Zgadzacie się z decyzją stacji o wyemitowaniu ocenzurowanej wersji? A może Polsat powinien wyemitować film bez cenzury?

Zobacz także

Oświadczenie ws. ocenzurowania "Wilka z Wall Street" na Polsacie.

Polsat Facebook

"Wilk z Wall Street" ocenzurowany na Polsacie. To była dobra decyzja?

Reklama

Leonardo DiCaprio na kolanach

Reklama
Reklama
Reklama