Zeznania lekarzy pogrążyły Dariusza K. Podczas dzisiejszej rozprawy biegli sądowi podważyli zeznania byłego męża Edyty Górniak, który został oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego pod wpływem narkotyków. Dariusz K. nie przyznaje się do brania narkotyków w dniu wypadku, twierdzi, że zażył je dzień wcześniej. Jak donosi "Fakt" w wersję muzyka nie wierzą biegli sądowi, którzy podczas rozprawy zeznali, że badania jednoznacznie wskazują na to, że Dariusz K. nie tylko brał narkotyki na kilka godzin przed zdarzeniem, ale również wcześniej.

Reklama

Nie jest to możliwe, by oskarżony zażywał kokainę dnia poprzedniego i ona utrzymała się we krwi 24 godziny - powiedział w rozmowie z tabloidem biegły sądowy, Zbigniew Wawer. Według relacji Faktu drugi biegły zaprzecza także tezie jaką przedstawiał wcześniej Dariusz K., że wszyty esperal miał wpływ na jego stan psychiczny.

Przypominamy, że do wypadku z udziałem Dariusza K. doszło w lipcu 2014 roku w Warszawie. Muzyk potrącił wówczas na pasach 63-letnią kobietę, która zmarła na miejscu. Od tamtego czasu były mąż Edyty Górniak jest w areszcie. Dariuszowi K. grozi 12 lat więzienia. Podczas rozpraw zazwyczaj wspiera go jego żona Izabela, ale zabrakło jej dzisiaj w sądzie.

Zobacz także: Edyta Górniak: Nie gardzę ludźmi, którzy biorą narkotyki

Zobacz także

Dariusz K. ponownie stanął przed sądem.

Zeznania lekarzy pogrążyły byłego męża Edyty Górniak.

Reklama

Wyniki badań wskazują, że Dariusz K. zażywał narkotyki w dniu wypadku.

Reklama
Reklama
Reklama