Danuta Wałęsa apeluje do Jarosława Kaczyńskiego w sprawie ustawy antyaborcyjnej! Żona Lecha Wałęsy zabrała głos w tej kontrowersyjnej sprawie na antenie Radia Zet. Była pierwsza dama nie kryła swoich emocji i nie przebierała w słowach:

Reklama

Apeluję, panie prezesie, niech się pan opamięta, nie ma pan dzieci, nie ma pan żony. Co pan wie o życiu pszczół, jak pan w ulu nie mieszka? Ja nie rozumiem, chce pan mieć władzę absolutną w każdej dziedzinie, a to jest nienormalne.

Jak widać Danuta Wałęsa bardzo przeżywa to, co dzieje się w naszym kraju. Wprowadzenie ustawy antyaborcyjnej odbiło się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale również na świecie. To jeszcze nie wszystko. We wtorek trzy pierwsze damy, czyli właśnie Danuta Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska wysłały list do mediów, w którym chcą bronić kompromisu dotyczącego ustawy aborcyjnej zawartego ponad 20 lat temu. Agata Duda nieustannie milczy w tej sprawie, ale one zamierzają walczyć o to prawa kobiet. Co możemy przeczytać w liście?

Przestrzegamy, że złamanie dotychczasowego porozumienia będzie nieuchronnie prowadzić do zastąpienia trudnego kompromisu stałą wyniszczającą walką, grożącą nieprzewidywalnymi zmianami i popadaniem w skrajne i przeciwne sobie rozwiązania, w zależności od zmiany władzy. (...) "Jak wiele porozumień osiągniętych dzięki ustępstwom obu stron, bywał on w ciągu ostatnich 20 lat kwestionowany z różnych, często przeciwnych, pozycji zarówno przez zwolenników aborcji na życzenie, jak i zwolenników bezwzględnego jej zakazu. Jego siła polega na tym, że od ponad dwóch dekad chroni obie strony sporu przed radykalizacją prawa w którąkolwiek ze stron. Dlatego zdecydowałyśmy się go bronić.

Zgadzacie się z apelem Danuty Wałęsy?

Zobacz: Matka, żona, feministka. Danuta Wałęsa w wywiadzie dla VIVY!

Zobacz także

Danuta Wałęsa apeluje do Jarosława Kaczyńskiego w sprawie ustawy antyaborcyjnej

Reklama

Danuta Wałęsa nie przebierała w słowach

Reklama
Reklama
Reklama