Renata Dancewicz w kwestiach społecznych ma wyraziste i skręcające w lewą stronę poglądy. Aktorka między innymi broni praw mniejszości seksualnych, a także głośno krytykuje kościół. Ostatnio gwiazda w tygodniku "Wprost" wypowiedziała się ostro na temat dyskryminacji ateistów w Polsce. Uważa, że są oni traktowani jak "gorszy rodzaj człowieka":

Reklama

- W Polsce ateizm nadal kojarzy się z brakiem zasad moralnych i brakiem głębszych wartości. Ulegamy powszechnemu żargonowi kościelnemu, który pobłażliwie lub pretensjonalnie patrzy na niewierzących.

Aktorka tak jest niezadowolona z braku tolerancji wobec ludzi myślących inaczej, niż nakazuje religia chrześcijańska, że w najbliższym czasie postanowiła odejść z kościoła katolickiego.

- Chcę wypisać się z Kościoła. Wkrótce przystąpię do apostazji, bo myślę o tym już od dłuższego czasu. Muszę tylko zabrać dwoje świadków i udać się do rodzinnego miasteczka, do parafii, w której zostałam ochrzczona - wyznała Dancewicz we "Wprost".

To kolejny raz kiedy Dancewicz zabiera głos w sprawach mniejszości. Kilka miesięcy temu wypowiedziała się także na temat osób o odmiennej orientacji seksualnej, twierdząc, że popiera prawo do adopcji dzieci przez gejów i lesbijki.

Reklama

Zobacz: "Odmawianie gejom prawa do dziecka jest haniebne"

Reklama
Reklama
Reklama