Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski są razem od półtora roku. Poznali się kiedy mieli kilka lat podczas nagrywania reklamówki. Teraz razem grają w Rodzince.pl. W pierwszym wspólnym wywiadzie dla magazynu „Flesz” zdradzili wiele swoich sekretów. Na początek spytaliśmy, czy są o siebie zazdrośni. Adam Zdrójkowski odpowiedział, że zazdrość to uczucie normalne w każdym związku. Ale myśli, że w jego przypadku nigdy nie jest to chora zazdrość. A czy Wiktoria Gąsiewska jest zazdrosna o Adama. Jej ukochany przecież gra również ze śliczna Julia Wieniawą. Wiktoria odpowiedziała „Fleszowi" zabawnie:

Reklama

Adam zdecydowanie woli blondynki. (śmiech)

Para zdradziła jeszcze kilka swoich sekretów. Oboje twierdza, że lubią swoje poczucie humoru, nie planują w najbliższym czasie dzieci ani zaręczyn. Ale w przyszłości chcą mieć co najmniej dwójkę dzieci. Choć oboje są bardzo młodzi, ich związek wydaje się poważny. Co mówią o swojej miłości?

Nie, ja uważam, że dobrze mieć przy sobie kogoś, komu mogę ufać, zwłaszcza, że wszystko dookoła jest teraz takie niestałe”, twierdzi Wiktoria.

Dobrze jest być razem, ale tylko wtedy jeśli to jest prawdziwe uczucie. Miłości nie da się znaleźć na siłę, trzeba tra ć na kogoś, kto będzie kochał naprawdę i kogo pokocha się naprawdę, a wśród nastolatków nie jest to proste. My, jeśli my mamy problemy, to staramy się sobie wzajemnie pomóc. Wiktoria jest nie tylko moją dziewczyną, ale też najlepszą przyjaciółką. To jest najlepsze połączenie z możliwych”, mówi Adam.

Więcej na ich temat zobaczycie w programie Polsatu "The Story of My Life".

Zobacz także

ZOBACZ: Wraca "The Story Of My Life" i... łezka się w oku zakręci! Jak będą wyglądali za kilkadziesiąt lat Gąsiewska i Zdrójkowski?

Mat. promocyjne

ZOBACZ:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama