Doda jest naprawdę w formie. Chyba pozazdrościła znanym trenerkom, bo postanowiła pokazać swój własny program treningowy. Przed koncertem w Ciechanowie pokazała “na żywo” transmisję z ogródka swoich rodziców na Facebooku.

Reklama

Facebook/Doda

Najpierw "zatrudniła" do pomocy rodziców. Mama odliczała czas, a tata - trzymał telefon, którym kręciła relację. Jak stwierdziła Doda, pokazuje trening, bo woli to, niż opowiadać o swoich ćwiczeniach przed koncertami. Postanowiła zaprezentować ćwiczenia na pośladki.

Będę miała taki tyłek na koncert, że to jest szok! - zachwalała.

I nie oszczędzała się...

Zobacz także

Jaki ból, ja pindolę…

Facebook/Doda

Z drugiej strony, jak na gwiazdę przystało, bardzo uważała na to jak wygląda. Przecież musi wyginać się perfekcyjnie :)

Nie rób mi zbliżeń, bo jestem bez make-upu! - przestrzegała ojca.

Tata-sportowiec tak się zaangażował w kręcenie, że aż go rozbolał... biceps od trzymania telefonu. Zapewniał jednak, że córeczka wygląda: "Szczupło, zgrabnie i powabnie."

Facebook/Doda

Mam nadzieję, że wszyscy ćwiczą, bo nie po to się tutaj wydurniam… - komentowała Doda.

Obejrzyjcie oba filmiki z OFICJALNEGO PROFILU DODY. Nie są krótkie, ale naprawdę warto :) Skorzystacie z jej ćwiczeń?

Zobacz także: treningi i ćwiczenia - Mel B

Nawet babcia kibicowała Dorocie z balkonu:

Facebook/Doda

Reklama

Jak zawsze perfekcyjna. Tak wyglądała po ćwiczeniach :)

Facebook/Doda
Reklama
Reklama
Reklama