Nawet słodziutkiej jak miód Kasi Cichopek mogą puścić nerwy. Gwiazdka, co prawda właśnie dzięki przesłodzonemu wizerunkowi zrobiła taką karierę. Nikt nigdy nie mógł jej nic zarzucić, jej poprawność była wypracowana do maksimum. Nie wzięła nawet udziału w reklamie pigułek antykoncepcyjnych, by nikomu się nie narazić. Uśmiech nigdy nie schodził jej z twarzy. Złośliwi twierdzili, że Kasia jest wręcz bezpłciowa i mdła, ale to właśnie dzięki temu aktorka "M jak miłość" odniosłą sukces.

Reklama

Kasia jednak chyba się wszystki przejadła bowiem na razie nie dostała żadnych nowych propozycji z tego powodu nie radzi sobie z emocjami.

– Kiedyś uśmiech Kasi rozładowywał kryzysowe sytuacje. Teraz jest najwyraźniej zmęczona szumem wokół swojej osoby i przestała ufać ludziom – mówią osoby z jej otoczenia Faktowi.Potrafi być nieprzyjemna – dodają współpracownicy.

Reklama

Gazeta donosi, że podczas konferencji Kasia unikała jak ognia dziennikarzy. Czy zatem może się okazać, że to koniec kariery słodziutkiej Kasi?

Reklama
Reklama
Reklama