W końcu dostała odpowiedź! Barbara Sienkiewicz, najstarsza matka w Polsce, poprosiła rząd Ewy Kopacz o 500 złotych dodatku do emerytury na opiekę nad jej dwójką dzieci, które urodziła w wieku 60 lat. Po kilku miesiącach w końcu doszła odpowiedź.

Reklama

"Uznano, że nie należy mi się. „W ocenie wnioskodawczyni sytuacja, w której się znajduje, zapewne jest wyjątkowa, lecz jest to jedynie ocena subiektywna” - czytam w piśmie z kancelarii pani premier. Potraktowałam to jako zamknięcie tematu - powiedziała "Faktowi" Barbara Sienkiewicz.

"Wyczekano do końca, żeby powiedzieć nie" - dodał Olgierd Łukaszewicz.

Aktorka poprosiła rząd o dodatek, który miałby być formą zasiłku macierzyńskiego. Dzięki tym pieniądzom łatwiej byłoby jej utrzymać roczne bliźniaki. Odpowiedź nie była podpisana przez Ewę Kopacz, a przez jednego z jej współpracowników.

Barbarze Sienkiewicz nie jest łatwo utrzymać dzieci, które ostatnio posłała do żłobka. Ciągle liczy na ciekawe propozycje zawodowe, ale ostatnio dostała tylko jedną. Pracowała na planie francusko-polskiego filmu „Agnus Dei”, gdzie jedną z bohaterek grała Agata Kulesza. Wkrótce powstanie też o niej dokument, który będzie pokazywany w międzynarodowej telewizji.

Nowy rząd obiecał, że już od przyszłego roku najbiedniejsze polskie rodziny dostaną po 500 złotych na każde dziecko. Może to nowy rząd pomoże Barbarze Sienkiewicz?

Zobacz także

ZOBACZ: Powstanie film o najstarszej matce - Barbarze Sienkiewicz! Będzie pokazywany na całym świecie

Barbara Sienkiewicz - najstarsza matka w Polsce

Olgierd Łukaszewicz i dzieci Barbary Sienkiewicz

Barbara Sienkiewicz w Dzień dobry TVN

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama