Avicii był jednym z najpopularniejszych i najbogatszych DJ-ów na świecie. Nie jest żadną tajemnicą, że jest utwory podbijały światowe listy przebojów, a ona sam nie narzekał na zarobki - za jeden występ otrzymywał nawet 250 tysięcy dolarów, czyli ok. 870 tysięcy złotych! Jednak nie każdy wie, co DJ robił ze swoim majątkiem. Te fakty dopiero po jego śmierci ujrzały światło dzienne!

Reklama

Zobacz: Fani i przyjaciele wstrząśnięci po śmierci DJ'a Avicii! Zobaczcie poruszający wpis byłej dziewczyny

Co się stało z pieniędzmi Aviciiego?

Zobacz także

Majątek Aviciiego szacowany był na ok. 80 milionów dolarów, czyli ok. 285 milionów złotych. Teraz okazuje się, że DJ był bardzo zaangażowany w działalność charytatywną, o której nie mówił głośno. Już w 2012 roku oddał milion dolarów ze swojej trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych. Pieniądze trafiły do fundacji, która zajmuje się problemem głodu w Ameryce. Z kolei w 2013 roku przekazał milion euro szwedzkiej organizacji Radiohjälpen.

W tym samym roku artysta zdradził woje podejście do pieniędzy w jednym z wywiadów.

Kiedy masz nadmiar pieniędzy, których nie potrzebujesz, najbardziej sensowną, ludzką i całkowicie oczywistą rzeczą jest oddać je ludziom w potrzebie.

Avicii zmarł 20 kwietnia 2018 roku. Kilka dni po śmierci jego rodzina oświadczyła, że popełnił samobójstwo.

Przeczytaj też: Rodzina Aviciiego podała przyczynę jego śmierci! Bliscy muzyka opublikowali poruszające oświadczenie!

Polecamy: Avicii przewidział swoją śmierć? Umarł z lęku przed występami! Był do nich zmuszany?

Avicii dzielił się swoim majątkiem z potrzebującymi

Avicii był bardzo wrażliwy

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama