Anna Mucha na prowadzonym przez rodziców serwisie internetowym porusza wiele tematów, związanych z macierzyństwem i wychowywaniem dzieci. Jej ostatni wpis wywołał jednak sporo kontrowersji wśród czytelników. Aktorka wypowiedziała się bowiem na temat nagości dzieci na plaży. Nie rozumie też, dlaczego lalki pozbawione są narządów płciowych. Przypomnijmy: "Żeby cipka była cipką! A siur..."

Reklama

Jej post wywołał niemałą dyskusję wśród gwiazd. W rozmowie z "Fleszem" kilka sławnych mam, stanęło w obronie aktorki. Okazuje się, że Anna poruszyła temat, który do tej pory był tabu. Odeta Moro przyznaje:

Nie widzę w tym nic negatywnego, wręcz przeciwnie! Dobrze, że Anka o tym mówi - przekonuje dziennikarka.

Paulina Młynarska w rozmowie z "Fleszem" przyznaje, że sama z rodzicami chodziła kiedyś na plażę nudystów w Grecji:

Podnieta na punkcie tego tematu leży wyłącznie po stronie dorosłych. Dzieci uczą się od nich, jak postrzegać własną seksualność - przyznaje Młynarska.

Z kolei Monika Mrozowska zdradziła swój intymny sekret. Zdarza się jej chodzić kompletnie nago przy dzieciach.

Dla mnie nagość jest naturalnym stanem. Ciężko wybrać górną granicę, w jakim wieku jest to przyzwoite, to zależy od miejsca, w którym się rozbieramy. Ale sama uwielbiam się opalać i kąpać na golasa - mówi Mrozowska.

A wy popieracie pogląd Anny?

Zobacz także

Zobacz: Mucha nie przeżyła orgazmu podczas porodu. Udało się to Ostrowskiej

Reklama

Anna Mucha w seksownej kreacji na Szabacie Czarownic:

Reklama
Reklama
Reklama