Dziś po południu w Gdyni odbędzie się pogrzeb Ani Przybylskiej. Rodzina zmarłej o szczegółach uroczystości poinformowała na oficjalnej stronie internetowej aktorki, zastrzegając jednak, aby nie składać kondolencji i nie przynosić kwiatów. Zamiast tego, apelują o wpłaty na konto hospicjum, które Przybylska aktywnie wspierała. Przypomnijmy: Pogrzeb Przybylskiej w czwartek. Rodzina podała plan ceremonii

Reklama

Doświadczając od dawna ogromnego zainteresowania mediów i nieustannej obecności paparazzi, najbliżsi gwiazdy zaapelowali również o nie robienie zdjęć podczas ceremonii pogrzebowej. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać też Anna Mucha, która na swoim blogu pisze m.in. o tym, że fotoreporterzy już koczują pod domem rodziny Przybylskiej. Prosi więc czytelników, aby nie wspierali gazet, które opublikują zdjęcia z pogrzebu aktorki.

Jutro pogrzeb ... Od poniedziałku przed domem Ani koczują paparazzi. Czekają. Może Jarek wyjdzie... Może dzieci... Ależ to byłby wspaniały materiał! Takie zapłakane „ryje” (to nie moje określenie! Tak „pieszczotliwie” paparuchy nazywają osoby popularne, warte „ustrzelenia”). To wszystko, co tam się dzieje jest ich sprawą głęboko prywatną i intymną. Pozwólmy im przeżywać ból w spokoju. I dlatego prosze Cię, Czytelniku! Jeśli nawet wydaje Ci się, że nie masz wpływu na świat, Jeśli wydaje Ci się, że inni i tak będą robić swoje, a paparazzi i tak będą polować na zdjęcie... Proszę, nie kupuj gazety z „ekskluzywnym materiałem z pogrzebu". Nie klikaj na Pudlu opisu, jak Mąż i Dzieci płaczą... Nie nakręcaj całej tej kloacznej machiny! - apeluje.

Rok temu konflikt na linii Anna Przybylska - paparazzi był jednym z najgłośniejszych od lat. Ostatecznie aktorka nie wygrała sprawy w sądzie, ale częstotliwość publikacji jej zdjęć wyraźnie spadła.

Zobacz: Mieszkańcy Trójmiasta żegnają Annę Przybylską. Fani wpisują się do księgi kondolencyjnej

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama