W życiu Anity Lipnickiej zaszły ostatnio poważne zmiany. Wokalistka, która raczej nie udziela się medialnie ostatnio zabrała głos w sprawie swojej kariery. Ogłosiła bowiem, że być może porzuci muzyczną drogę. Zobacz: Anita Lipnicka planuje porzucić karierę? Z okazji urodzin zamieściła dwuznaczny wpis

Reklama

To jednak nie koniec rewolucji. Wieloletni partner artystki, John Porter, poinformował za pomocą portalu społecznościowego, że związek jego z gwiazdą właśnie dobiegł końca. Podkreślił jednak, że ich muzyczne drogi się nie rozchodzą i dalej będą grali wspólnie koncerty, a ich córka nie ucierpi na tym rozstaniu. Oboje chcą zapewnić jej spokojne życie:

Anita i ja poszliśmy własnymi drogami – to była wspaniała podróż pełna miłości, wina i muzyki, jak nie z tego świata. Mamy piękną córkę, która zawsze będzie czuła naszą miłość. Wciąż się kochamy, ale okoliczności spowodowały, że musimy się rozstać. Proszę o uszanowanie naszej prywatności. Wciąż będziemy razem grać koncerty. Miłość jest tajemnicą.

Zaskoczeni?

Zobacz na Polki.pl: Lipnicka o macierzyństwie: Jestem zmęczona

Reklama

Zobacz także

Reklama
Reklama
Reklama