Aneta Zając, aktorka i matka dwóch chłopców, wie, że pomaganie tym najbardziej potrzebującym to nasza powinność. Właśnie dlatego zaangażowała się w akcję „Mała pomoc, wielka radość”.

Reklama

„Mała pomoc, wielka radość” to wspólna akcja Procter & Gamble oraz Carrefour Polska, które połączyły siły z Polskim Czerwonym Krzyżem, aby poprawić sytuację życiową dzieci z najuboższych rodzin w Polsce.

Organizatorzy akcji zdają sobie sprawę z tego, że brak podstawowych produktów może mocno wpływać na życie i rozwój młodego człowieka.

Zobacz także

Dla dzieci w wieku szkolnym bardzo ważnym źródłem wiedzy o nich samych jest grupa rówieśnicza. To m.in. dzięki informacjom zwrotnym od innych, młody człowiek kształtuje samoocenę, pozytywną bądź negatywną. Dzieci, które żyją w niedostatku, które różnią się w istotny sposób od innych, mogą stać się ofiarami wykluczenia społecznego. Dlatego zapewnienie dzieciom godnych warunków życia jest tak istotne dla ich prawidłowego rozwoju. W przeciwnym razie naraża się je na brak poczucia akceptacji, które jest jedną z ważniejszych potrzeb życiowych dzieci – tłumaczy psycholog, Dorota Maciejec.

Instagram / @anette.zajac

Jak można było pomóc w akcji? Nic prostszego! Wystarczyło zrobić zakupy.

Wszyscy klienci sklepów Carrefour w całej Polsce, którzy do 26 czerwca kupili produkty P&G, takie jak pieluszki i chusteczki Pampers, produkty do pielęgnacji włosów (Head&Shoulders, Pantene i Aussie), produkty do pielęgnacji tkanin i domu (Ariel, Vizir, Lenor, Fairy, AmbiPur), produkty do higieny intymnej (Always, Naturella, Discreet), produkty do higieny jamy ustnej (Oral-B i Blend-a-Med) oraz produkty Gillette, Gillette Venus i Old Spice, mogli przyczynić się do poprawy życia najmłodszych podopiecznych PCK. Procent ze sprzedaży wszystkich tych produktów został im przekazany.

Instagram / @anette.zajac
Reklama

Jednym z uczestników akcji była Aneta Zając. Dlaczego aktorka postanowiła włączyć się do akcji „Mała pomoc, wielka radość”?

To cudowna inicjatywa i popieram ją całą sobą. Sama mam dwoje dzieci i wiem, jak ważne dla każdej mamy jest spełnienie wszelkich potrzeb swoich pociech i zapewnienie im możliwości dobrego startu w dorosłość. Chciałabym więc zaapelować do innych mam, żeby włączyły się w ten program i pomyślały o tym, jak wielką radość mogą sprawić najmłodszym podopiecznym PCK, dzięki „małej pomocy” przy okazji codziennych zakupów – powiedziała aktorka.

Reklama
Reklama
Reklama