Kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się nieoczekiwanie informacja o ciąży Aleksandry Szwed. Młoda aktorka nie potwierdzała tych doniesień i ignorowała kolejne plotki. W końcu jednak miarka się przebrała, choć w ostrym ataku wystosowanym przeciwko prasie bulwarowej nie wspomniała o błogosławionym stanie ani słowem. Przypomnijmy: Szwed w zaawansowanej ciąży. Ola poznała płeć dziecka

Reklama

W końcu jednak Szwed ustosunkowała się poniekąd do doniesień prasy, choć znów nie w sposób bezpośredni. Wszystko za sprawą komentarza internauty pod jednym ze zdjęć aktorki. Na komplement, że ciąża jej służy, Aleksandra odparła, iż fotografia jest stara, ale ona jest obecnie sporych rozmiarów. Na jej Facebooku pojawiło się również zdjęcie jej aktualnego mężczyzny i prawdopodobnego ojca ich dziecka.

Nie jestem brzydka (brzydota pojęcie względnie...) - jestem wielka! (bezwględnie!) - skwitowała.

Myślicie, że po narodzinach maleństwa sytuacja się zmieni?

Zobacz: Szwed oburzona plotkami tabloidów. Wystosowała ostre oświadczenie

Zobacz także
Reklama

Ola Szwed na planie serialu:

Reklama
Reklama
Reklama