"Widziałam go u Kieślowskiego, u Kutza, u Wajdy i na scenie. Uważam, że jest wybitnym aktorem. Jest ikoną i historią polskiego filmu i teatru. I to wszystko, co chciałabym powiedzieć na jego temat” – ta wypowiedź Gabrieli Muskały (52) od razu została zacytowana przez wszystkie showbiznesowe portale. Aktorka udzieliła jej dziennikarce portalu Jastrząb Post po premierze sztuki „Victoria True Woman Show”, w której Zbigniew Zamachowski (60) grał jedną z głównych ról. Po bankiecie aktorzy razem odjechali taksówką. A dzień później pojawiły się zdjęcia, jak rano wychodzą z żoliborskiej kawalerki Zamachowskiego. Regularnie widywani są też na osiedlu, na którym mieszka Muskała. Plotki, że są parą pojawiły się już na początku kwietnia, po tym jak aktor wyprowadził się od Moniki Richardson. Choć minęło pół roku, Gabriela i Zbigniew nie potwierdzili, co ich łączy.

Reklama

To nie są ludzie, którym zależy na obecności w mediach. To artyści, ich życiem jest sztuka. Zbyszek ma teraz szansę na zupełnie inny związek niż ten, który tworzył z Moniką – mówią jego znajomi „Party”.

Zobacz także: Dlaczego Monika Richardson rozwodzi się? "Byłam złodziejką męża, złą macochą..." Co ma na myśli?

Rozpad związku Zbigniewa Zamachowskiego i Moniki Richardson

Monice zawdzięczam bardzo dużo. Zawsze miałem i mam pewien problem z ogarnianiem rzeczywistości. (...) Kłopot pojawia się wtedy, gdy ktoś za bardzo chce się tobą opiekować. Monika jest osobą nadopiekuńczą w tym sensie, że tak strasznie chce pomóc, że aż przeszkadza. Walczymy ze sobą o zakres tej opieki, bo czasem sam chciałbym zapiąć sobie kurtkę - napisał aktor w swojej książce „Zbyszek przez przypadki”.

Co na to Monika?

Każda miłość ma swój czas. Gdy Zbyszek mnie potrzebował, żeby zdjąć z siebie traumę straszliwego rozwodu (...), to mu moja nadopiekuńczość nie przeszkadzała, wręcz przeciwnie. A potem... Cóż, artyści szybko się nudzą. Obiecałam sobie – nigdy więcej artysty - powiedziała w „Super Expressie”.

Ich 10-letni związek musiał przechodzić kryzys już od jakiegoś czasu, bo kilka tygodni po wyprowadzce męża dziennikarka zaczęła spotykać się z Konradem Wojterkowskim. Zamachowski zaś zaczął być widywany właśnie w towarzystwie Muskały.

Zobacz także: Zbigniew Zamachowski spotyka się Gabrielą Muskałą! Nowa miłość?

Zobacz także

Bliscy o związku Zamachowskiego i Muskały: "Skromni i rodzinni"

Gabriela i Zbigniew znają się od dawna, ale zbliżyli się do siebie w trakcie pandemii, kiedy pracowali nad premierą sztuki „Oszuści”. Ponoć do siebie pasują.

Skromni i rodzinni. Nadal mocno związani z miejscowościami, z których pochodzą. Gabrysia kocha Ołdrzychowice Kłodzkie na Dolnym Śląsku, a Zbigniew Brzeziny w Łódzkiem, do których latem pojechali razem z okazji corocznego cyklu przedstawień „U Zbyszka na podwórku” – opowiada „Party” osoba z otoczenia pary.

Oboje są po rozwodach. Zamachowski był żonaty już trzykrotnie (z Anną Komornicką, Aleksandrą Justą i – nadal– z Moniką Richardson). Gabriela sześć lat temu rozwiodła się z reżyserem Gregiem Zglińskim (który ma na koncie m.in. „Wymyk”, „Londyńczyków” i „Pitbulla”). Byli małżeństwem 15 lat, wychowywali razem syna Gabrieli, dziś 26-letniego Michała. Dlaczego się rozstali?

Nasze drogi rozeszły się naturalnie. Przez ostatnie pół roku oboje pracowaliśmy nad różnymi projektami, każde w innym mieście. Oddaliliśmy się od siebie. Trzeba było podjąć jakąś decyzję, ponieważ w perspektywie były następne dwa lata rozstania. Greg dostał propozycję nakręcenia dwóch filmów w Szwajcarii - opowiadała Muskała.

Po rozwodzie długo była singielką, co ponoć sobie ceniła. Tuż przed swoimi 50. urodzinami mówiła w „Urodzie Życia”:

A ja nigdy nie miałam lęku o to, że będę samotna i biedna. I nie byłam. Czuję się spełniona i doceniona nie tylko jako aktorka. Jako kobieta też.

Znajomi Muskały i Zamachowskiego bardzo im kibicują.

Gabrysia to kobieta ciepła, skromna, ale niezależna i ceniąca wolność. Nie zależy jej na legalizacji związku, nawet na wspólnym mieszkaniu. Zbyszek na pewno nie będzie się czuł przez nią dominowany – mówią.

Poza tym Muskała to świetna aktorka. Doceniana przez krytyków (nagradza- na m.in. za role w filmach „Moje córki kro- wy” i „Fuga”) oraz lubiana przez widzów. Gra w teatrze, ostatnio mogliśmy ją oglądać w serialu „Królestwo kobiet” i filmie „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Tematów do rozmów jej i Zbigniewowi raczej nie zabraknie.

Autor tekstu: Iwona Zgliczyńska

Reklama

Zobacz także: Monika Richardson ostro o Zbigniewie Zamachowskim i "nieszczęsnym romansie!"

Reklama
Reklama
Reklama